Facet na siłowni, czyli metamorfoza po męsku

2016-07-28 08:44:27 (ost. akt: 2016-09-02 17:25:58)

Autor zdjęcia: Michał Krawiel

Podziel się:

Nasz redakcyjny kolega postanowił zadbać o siebie, dlatego też wybrał się do siłownii. Nie to, że ma nadwagę. Nie, nie... Jest jak szczypior... Dlatego też pod czujnym okiem eksperta będzie robił masę. Czeka go nie lada wyzwanie i dużo pracy. Czy uzyska rezultaty? Przekonacie się obserwując naszą stronę. To jego pierwsza relacja z placu boju.

To moje drugie podejście do siłowni. Jestem przekonany, że pod okiem Bogdana Nowakowskiego będzie ono udane i owocne... w mięśnie.

Od pewnego czasu szukałem siłowni, na której mógłbym zacząć regularnie ćwiczyć. Wcześniej miałem tylko jedno podejście do treningu. Chodziłem do jednej z dużych siłowni w Olsztynie, ale nie czułem się tam dobrze, a do tego doszły problemy z motywacją i dość szybko zrezygnowałem.

Teraz postanowiłem jednak wziąć się ostro do roboty, wiadomo lata lecą, a metabolizm spada, do tego praca dziennikarza jest w dużej mierze siedząca.

Wiedziałem już, ze nie interesują mnie duże siłownie, przypominające wielkopowierzchniowe sklepy, gdzie trudno skoncentrować się na ćwiczeniach, bo przelewa się przez nie potok ludzi niekoniecznie zainteresowanych praca nad sobą i swoim ciałem. Mój wybór padł na siłownię Fitness Park, prowadzoną przez kulturystę Bogdana Nowakowskiego, która działa w kompleksie przy ul. Marka Kotańskiego 2.

Po wejściu od razu stwierdziłem, że to idealne miejsce dla mnie. Dużo maszyn, na których będę mógł ćwiczyć, a wszystko trochę ascetyczne i czuć tam klimat małej osiedlowej siłowni. To bardzo dobre skojarzenie, bo właśnie w takich miejscach chodzi nie o lans, a o ciężką pracę i pot wylany na treningu.

Mój pierwszy raz w Fitness Parku, to było zapoznanie się z urządzeniami i wykonanie sekwencji ćwiczeń na rożne partie mięśni. Podczas kolejnej wizyty z panem Bogdanem zajmiemy się przygotowaniem odpowiedniej diety. Jestem bardzo ciekawy pomysłu na moje posiłki, ponieważ jestem wegetarianinem i chciałbym wiedzieć jak idealnie zbudować plan żywieniowy, żeby w jak najkrótszym czasie nabrać masy, bo jak wiadomo najpierw masa, a dopiero później rzeźba.

Moje postępy możecie obserwować na naszej stronie, na Instagramie, Snapchacie (@krawiel) oraz https://www.facebook.com/FitnieFat/



Michał Krawiel